Adwokat dr Robert Rynkun-Werner za czasów pierwszych rządów PiS był wiceszefem TVP, zasiadał też ( z rekomendacji koalicjanta PiS - Samoobrony - red.) w Radzie Nadzorczej TVP.
Mecenas ma ponad 17-letnie doświadczenie zawodowe. Teraz chce pracować w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
- Czy uważa pan, że jest gotów do objęcia takiej funkcji? - pytała Agata Kowalska, gospodyni "Analiz" w TOK FM.
- Jest taka piosenka "Bo jeśli nie my, to kto". Mogę oceniać się subiektywnie, ze względu na doświadczenie zawodowe, naukowe, publicystykę - publikuję w "Rzeczpospolitej". To nie jest tak, że jestem człowiekiem z przypadku, że nagle wstałem rano i pomyślałem: chcę być sędzią SN - odpowiedział dr Robert Rynkun-Werner.
KRS... Mecenas nie kryje zaskoczenia
Adwokat podkreśliła, że "to jest honor i zaszczyt startować na funkcję sędziego Sądu Najwyższego". - Bez względu na to, jak oceniany przez część środowiska prawniczego i społeczeństwa jest nowy system naboru. Powinno się to oddzielić. To kwestia podstaw państwa prawa i funkcjonowania prawa. Bo albo obrażamy się na demokrację i kontestujemy wszystkie działania rządu - jakiegokolwiek rządu, nie tylko obecnego, albo działamy, jak pozwala na to prawo - stwierdził.
- Ale to nie jest obrażanie się na demokrację i kontestowanie rządu. To jest dyskusja prawna dotycząca legalności tych procedur - podkreślała Agata Kowalska.
- Pełna zgoda. Tylko mamy kwadraturę koła, bo nie rozstrzygniemy tego - ani pani, ani ja, ani żaden profesor. Rozstrzygnąć to może Trybunał Konstytucyjny lub wybory i ewentualna zmiana porządku prawnego - stwierdził Rynkun-Werner.
Jak przyznał, przesłuchanie przed KRS było dla niego nieco zaskakujące. Pytania zadawał mu tylko wiceszef Krajowej Rady Sądownictwa - mec. Wiesław Johann. - Dotyczyły nie tylko mojego akcesu do SN, działalności naukowej i zawodowej. Pytał mnie także, jak zastosować konstytucję w procesie karnym. Dziwił się, że można stosować - relacjonował adwokat.
Czytaj też: Sędzia Johann "żartuje" z nazwiska byłego rzecznika KRS. "Dno. Dziwi mnie poziom knajactwa">>>
Przypomnijmy, że już w czwartek możemy poznać pierwsze decyzje nowej KRS w sprawie obsady stanowisk w Sądzie Najwyższym. Choć posiedzenie plenarne planowane było na wrzesień, rada w środę zmieniła plany i zwołała posiedznie.
Czytaj też: Wiemy, jak wygląda przesłuchanie przed KRS. Posłuchaj nagrania dokonanego przez sędziego Gąciarka>>>
