Wybory do Parlamentu Europejskiego. Prezydenckie "nie" dla nowej ordynacji
Jak argumentował prezydent, nowa ordynacja wprowadza "zbyt daleko idące zmiany" systemu wyborczego. M.in. znacząco odbiega "od zasady proporcjonalności, w naszym prawie wyborczym i w prawie europejskim jasno określony 5-procentowy próg dostępności do europarlamentu".
- Nowelizacja spowodowałaby, że ogromna część obywateli nie miałaby reprezentacji w Parlamencie Europejskim. Jestem przekonany, że taka ordynacja doprowadziłaby do jeszcze większego spadku zainteresowania wyborami do PE i frekwencja w nich byłaby jeszcze niższa - stwierdził Andrzej Duda.
Prezydenckiego weta spodziewał się prof. Janusz Czapiński. Na antenie TOK FM mówił, że nie będzie to pierwszy raz, kiedy Andrzej Duda "postawi się" Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Może się jeszcze potem postawić przy okazji gmerania przez PiS w ordynacji do polskiego parlamentu. Bo już są takie sygnały. Szkoda tylko, że nie postawił się w wielu innych, ważnych sprawach - podkreślił.
Apele
O zawetowanie znowelizowanej głosami PiS ordynacji apelowały mniejsze ugrupowania - te zasiadające w Sejmie i te pozaparlamentarne; partie lewicowe i prawicowe. W poniedziałek ich przedstawiciele spotkali się z Andrzejem Dudą.
Do prezydenta o weto apelował też Episkopat Polski. "Prawo wyborcze winno służyć społeczeństwu, działaniom na rzecz dobra wspólnego, a nie tylko największym partiom politycznym" - napisano w specjalnym komunikacie.
Czytaj też: Episkopat apeluje do Dudy o weto. Żakowski: Nie, nie i nie! Bardzo mądrze i bardzo niesłusznie>>>
Jak alarmowali nie tylko politycy, nowa ordynacja doprowadzi do wzmocnienia największych partii kosztem mniejszych. Może to doprowadzić do tego, że w przyszłorocznych wyborach do europarlamentu mandaty zdobyliby tylko politycy PiS oraz PO.
Wg znowelizowanej wg pomysłu PiS ordynacji, każdy okręg ma mieć przypisaną konkretną liczbę - co najmniej trzech - posłów wybieranych do PE. Jej efektem zaś będzie znaczne podwyższenie nieformalnego progu wyborczego. I choć analizy co do tego nie są zgodne, jego wymiar może się wahać w granicach 16,5 proc.
Prezydenckiego weta spodziewał się prof. Janusz Czapiński. Na antenie TOK FM mówił, że nie będzie to pierwszy raz, kiedy Andrzej Duda postawi się Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Czytaj też: W cieniu walki o sądy PiS zmienia zasady wyborów europejskich. "Ta sytuacja grozi efektem nunczako">>>
- Niesamowity park w Warszawie. Zgarnął prawie wszystkie nagrody
- Exposé Sikorskiego. "Ujawnił pewną informację, która nie była dostępna"
- "Usłyszałam, że wrócą po mnie i posadzą na butelkę". Uciekli do Polski z kraju "ludożercy"
- Sikorski o wojnie hybrydowej i Rosji. Szef MSZ rozprawił się z "sześcioma mitami" PiS
- W Warszawie zawyją syreny. Konkretny apel do mieszkańców
- Duda "zniesmaczony" Sikorskim. "Duże rozczarowanie"
- Posypały się kary za nieszczepienie dzieci. Maksymalna kwota zwala z nóg
- Gawkowski oszukany. Minister kupił "bliźniaka" i stracił 100 tysięcy złotych
- "To jest g***o". Obajtek o pracy w Orlenie. "Wytrzymałem w tym piekle 6 lat"
- Próba sił w Łódzkiem. PiS chce przekupić nowych radnych?