PO nie odpuści Kownackiemu "macie krew na rękach". "Język nienawiści"
Lider PO nazwał wystąpienie wiceministra MON - "haniebnym". Bartosz Kownacki w Sejmie, pytany o loty premier Szydło do domu, krzyczał, że Platforma nie ma prawa "się wypowiadać". - To wy macie na rękach krew 96 osób! - grzmiał.
- To mówi wiceminister obrony narodowej, członek rządu. To język nienawiści, Antoniego Macierewicza. Nie zostawimy tego bez reakcji - zapowiedział w TOK FM Grzegorz Schetyna.
Jak stwierdził w rozmowie z Maciejem Zakrockim, Platforma jest gotowa do rozmowy o katastrofie smoleńskiej. Ale PiS powinien pamiętać, że za przygotowanie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego była odpowiedzialna kancelaria prezydenta.
- Jeśli nie chce się odpowiadać na pytania, nie jest się przygotowanym, albo ukrywa fakty, to się atakuje i mówi o katastrofie smoleńskiej. Haniebne - ocenił Schetyna.
Hipokryzja
Szef Platformy Obywatelskiej nie ma wątpliwości, że Polacy powinni wiedzieć, dlaczego i jak często premier lata do domu. Także dlatego, że używane są wojskowe samoloty. - PiS stworzył niejasną konstrukcję - zaczął używać samolotów wojskowych, choć są samoloty cywilne.
Jak przypomniał, kiedy Platforma była u władzy musiała odpowiadać na pytania opozycji, na temat podróży premiera. - Takie informacje muszą być upubliczniane - uważa.
- Niesamowity park w Warszawie. Zgarnął prawie wszystkie nagrody
- "Usłyszałam, że wrócą po mnie i posadzą na butelkę". Uciekli do Polski z kraju "ludożercy"
- W Warszawie zawyją syreny. Konkretny apel do mieszkańców
- Spór o budowę kościoła. "Nikt z mieszkańcami nie rozmawiał"
- Lewicka pyta Zdrojewskiego: Czy to jest uczciwe? Tak tłumaczył się poseł PO
- Żołnierz GROM-u zaginął na Bałtyku. Trwają poszukiwania
- Zwrot akcji w sprawie nagiego prokuratora. Sąd rozpatrzył wniosek Adama Bodnara
- Prokuratorzy Ziobry i setki tysięcy złotych za zaległe urlopy. "Wyborcza" ujawnia szczegóły
- Exposé Sikorskiego. Ekspert wskazuje, co powie szef MSZ. Wspomina "marionetkowych ministrów" PiS
- Narkotyki warte 6 mln w rękach policji. Zatrzymanym grozi nawet 10 lat więzienia