O tej decyzji poinformowała na Facebooku Pełnomocniczka Prezydenta Miasta Poznania ds. przeciwdziałania wykluczeniom Marta Mazurek.
Jak wyliczyła wcześniej Mazurek, w Poznaniu jest obecnie około 2000 ulic, placów i skwerów. 500 z nich nazwanych jest na cześć postaci historycznych. Tylko 38 z tych postaci to kobiety. To zaledwie 9 procent. Stąd inicjatywa Marty Mazurek, którą poparła część radnych. We wtorek Rada Miasta Poznania pozytywnie odniosła się do ich pomysłu.
Rok 2018 ostał ogłoszony przez Sejm Rokiem Praw Kobiet. Jest to też setna rocznica wywalczenia przez kobiety praw wyborczych.
Biedroń: Jestem dumny z Poznania
Decyzję Rady Miasta Poznania skomentował dla Tokfm.pl prezydent Słupska Robert Biedroń, który już dwa lata temu proponował, by podczas nadawania nazw ulicom, dać równe szanse kobietom.
- Bardzo się cieszę i jestem dumny z Poznania, że podjął taką decyzję. Podobnie jak w Słupsku, także w Poznaniu kobiecych patronek jest tylko kilka procent. Czas to zmienić, ponieważ mamy wiele świetnych kobiet, które także należy uhonorować. Mam nadzieję, że inne miasta pójdą naszym śladem. Brawo Poznań! - powiedział Biedroń.
