W porannych godzinach samochód z ładunkiem wybuchowym wjechał w autobus wiozący pracowników ministerstwa górnictwa. Do zdarzenia doszło w dzielnicy Kabulu, zamieszkanej przez szyicką mniejszość Hazarów. Eksplodował samochód pułapka, a zamachowiec w chwili ataku znajdował się w pojeździe.
Rośnie bilans zamachu w stolicy Afganistanu, Kabulu. Zginęły w nim 24 osoby, a 42 zostały ranne
- poinformował agencję AFP rzecznik afgańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Nadżib Danisz.
Poprzedni bilans mówił o co najmniej 12 ofiarach śmiertelnych i 10 rannych.
Niemal dokładnie rok temu, 23. lipca 2016 roku, w tej samej dzielnicy w zamachu Państwa Islamskiego zginęło 80 osób.