Piotr Liroy-Marzec to jeden z najbardziej znanych członków klubu Kukiz'15. To on np. firmuje prace nad legalizacją marihuany medycznej.
Pogłoski o tym, że coraz bardziej Liroyowi nie po drodze z Kukizem pojawiały się od pewnego czasu. Teraz "Rzeczpospolita" informuje o planach dotyczących startu w wyborach samorządowych.
Jak ustalił dziennik, "stowarzyszenie Skuteczni, które założył poseł Piotr Liroy-Marzec, chce wystartować w wyborach samorządowych z ruchem Bezpartyjni, zapleczem Pawła Kukiza z kampanii prezydenckiej". Z zapleczem, co warto dodać, z którym sam Kukiz dawno się rozszedł.
W jedności siła
Wspólna listę w Warszawie mają współtworzyć także znane już z samorządowej aktywności stowarzyszenia: Miasto Jest Nasze, Warszawska Wspólnota Samorządowa i Nasz Ursynów.
Współpracownicy Liroya-Marca zapewniają, że poseł nie zamierza kandydować na urząd prezydenta Warszawy. Ale informatorzy "Rz" związani z Pawłem Kukizem nie wierzą w te deklaracje.
"Mimo zapewnień obu stron, że konflikt Liroya z liderem ugrupowania Kukiz'15 to tylko plotki, sytuacja robi się coraz bardziej napięta. To wszystko, co się dzieje wokół Kukiza i Liroya, wskazuje, że ich drogi się rozchodzą" - ocenia "Rzeczpospolita".
Wybory samorządowe powinny się odbyć w listopadzie 2018 roku.
