''Le Pen przyciąga tylko swój elektorat. Na Macrona głosuje i centrum, i lewica, i prawica''
Wg wstępnych danych Emmanuel Macron i Marine Le Pen spotkają się w II turze wyborów prezydenckich we Francji. Początkowo wygrywać miał Macron, nowsze dane dają jednak zwycięstwo Le Pen. Pełne i oficjalne dane mamy poznać w poniedziałek. Więcej>>
Piotr Moszyński komentował w specjalnym wydaniu, że wyliczenia, które Macronowi dają mocne zwycięstwo w II turze wyborów prezydenckich, są oparte na rozsądnych przesłankach. - Marine Le Pen ma twardy elektorat rzędu 25-30 proc. Okazuje się, że nie odniosła mocnego sukcesu. W drugiej turze ona ma niewielkie zdolności „koalicyjne”, przyciągania elektoratów innych orientacji politycznych niż jej własna. I ona w porywach może liczyć na 15 proc. dodatkowo. I tyle. Ona nie będzie w stanie zdobyć więcej. A Macron w I pierwszej turze zebrał głosy części umiarkowanej prawicy, umiarkowanej lewicy i centrum, które ma w kieszeni. W tej chwili widzimy, że są wezwania do popierania właśnie jego - komentował Moszyński w TOK FM.
''Głosujcie na Macrona''
I faktycznie francuscy konserwatyści i socjaliści zapowiedzieli, że poprą centrystę Emmanuela Macrona, który - jak wynika z sondaży exit poll - w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzy się z szefową Frontu Narodowego Marine Le Pen.
Socjalistyczny premier Bernard Cazeneuve wezwał wszystkich demokratów do głosowania na Macrona w drugiej turze (7 maja). Kandydat socjalistów Benoit Hamon przyznał się do porażki w niedzielnej pierwszej turze i zaapelował do wyborców, by odrzucili Le Pen "w możliwie jak najmocniejszy sposób".
Były premier Jean-Pierre Raffarin, członek partii Republikanie, której kandydat Francois Fillon nie ma - wg sondaży - szans na wejście do drugiej tury, oświadczył: "Jeśli o mnie chodzi, musimy stanąć za Emmanuelem Macronem". Podobnie wypowiedział się sam Fillon.
Do głosowania 7 maja na Macrona wezwał też na Twitterze szef francuskiej dyplomacji Jean-Marc Ayrault.
Moszyński ostrzegał jednak, że jest pewny ryzyko - część elektoratu może uznać, że jest już „posprzątane” i nie zmobilizować się do głosowania w drugiej turze.
Macron to polityk względnie młody, jest nową twarzą, wydaje się być spoza ''systemu''. - Kluczowe jest to, że to człowiek, który potrafi myśleć strategicznie i wie, jak swoje cele realizować - komentował w TOK FM Moszyński.
- Miażdżący raport NIK. PiS zmarnował ponad 100 mln zł na posterunki-widmo
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Co się stało we Wrocławiu? "Być może część wyborców uznała: koniec eksperymentu"
- 30 cm mieszkania za średnią krajową. Pobiliśmy unijny rekord!
- Kto nie dostanie dotacji na wymianę kopciucha? "To dla nas duże zaskoczenie"
- To nie KO prowadzi w najnowszym sondażu. A kolejne wybory za pasem
- Popularne osiedle w Warszawie bez gospodarza. Mieszkańcy wylądują na bruku?
- Tragedia na leśnej drodze. Zakleszczonemu kierowcy nie udało się przeżyć
- Nietypowa sytuacja w Łódzkiem. Będzie "trzecia tura" wyborów?
- Kamiński przed komisją śledczą. Starcie wygrał polityk PiS? "To inteligentna bestia jest"