"Sędziowie widzą, że wymiar sprawiedliwości ma być ręcznie sterowany z Nowogrodzkiej"
Akcja sędziów będzie trwała pół godziny. Sędziowie nie mają prawa strajkować, więc mogą tylko przerwać pracę. To protest przeciwko przygotowanym przez rząd zmianom w KRS.
- Sędziowie widzą doskonale, co grozi polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Że ma być ręcznie sterowany z Nowogrodzkiej. Że polityk Zbigniew Ziobro, który ma w rękach prokuraturę, chce mieć władzę nad sądownictwem. Że do składów orzekających zostaną wpuszczeni „misiewicze wymiaru sprawiedliwości” - mówił Borys Budka w "Poranku Radia TOK FM".
Czarny scenariusz
Jak podkreślił były minister, pomysły min. Zbigniewa Ziobry odczują obywatele. Bo "w zderzeniu z machiną państwa, nie będą miał szans".
Wg pomysłów ministerstwa sprawiedliwości, to politycy decydować będą o obsadzie stanowisk w Krajowej Radzie Sądowniczej. a w Sejmie jest też projekt, który daje politykowi - ministrowi sprawiedliwości - pełną władzę nad obsadzaniem stanowisk prezesów sądów.
- To elementy układanki, które mają spowodować, że wymiar sprawiedliwości będzie należał do ludzi z Nowogrodzkiej. Jeśli czarny scenariusz zostanie zrealizowany, to mamy koniec trójpodziału władz. Wierzę, że polscy sędziowie będą się opierać ministrowi Ziobrze - stwierdził Borys Budka w rozmowie z Dorotą Warakomską.
- "Tusk byłby fujarą". Sprawa Glapińskiego nie musi skończyć się przed Trybunałem Stanu
- Burza wokół Ewy Wrzosek i jej walki o TVP. "Na to pytanie nie chce odpowiedzieć"
- Hostel LGBT do zamknięcia? "Po wygranej opozycji nasza sytuacja się pogorszyła"
- Zamkną popularną atrakcję w Beskidach? "Wszyscy nas zbywają"
- Zaskakująca "oferta" Giertycha. "Kto pierwszy, ten lepszy"
- Tusk wzywa do zbrojeń. Ostrzega: Żyjemy w krytycznym momencie
- "Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Specjalny komunikat polskiej armii
- Przeszukanie u Ziobry to "Pegasus Plus". "Miało być lepiej, a nie jest"
- Już jest! Kładka nad Wisłą oficjalnie otwarta. Na wieczorny spacer przyszły tłumy
- Ostry spór wokół Parady Równości w Warszawie. Donoszą na byłą prezeskę do prokuratury