- Proszę zwłaszcza mężczyzn, aczkolwiek kobietom też się zdarza, o nietraktowanie kobiet jak idiotek - mówiła w Poranku Radia TOK FM dr Anna Materska-Sosnowska. - Każdy decyzję podejmuje we własnym sumieniu - dodała.
Politolog odniosła się do słów Jarosława Kaczyńskiego. - Będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię - powiedział prezes PiS w wywiadzie dla PAP.
"Najcięższe wybory w życiu każdej kobiety"
- Przecież to są absolutnie najcięższe wybory w życiu każdej kobiety, a myślę, że każdego rodzica - podkreśliła Materska-Sosnowska. - Bez względu na to, czy będą hospicja czy nie, nie zmieni się procent przerywanych ciąż. Z tego ani innego powodu - mówiła.
- Są kobiety, które decydują się od samego początku na bardzo trudną ciążę - ciągnęła politolog. - Proszę sobie wyobrazić - dziewięć miesięcy chodzenia w ciąży, każdy głaszcze po brzuchu, mówi: "fantastycznie", "gratulujemy" itd. A ty każdemu musisz powiedzieć prosto w twarz: "moje dziecko przeżyje może dzień, może tydzień, może dwa" - powiedziała Materska-Sosnowska.
"Słowa Kaczyńskiego absolutnie nieludzkie"
- Słowa Kaczyńskiego uważam za absolutnie nieludzkie - oceniła. - Gdyby ograniczały się do tego: "stworzymy możliwości, żeby każda kobieta, która chce, mogła urodzić dziecko, a my zapewnimy całkowitą opiekę psychologiczną, lekarską" - takie słowa dla mnie są do przyjęcia - dodała politolog.
- Traktowanie kobiet inaczej uważam za urągające nam - oceniła.
