"Niech jadą". Posłanka PiS wysyła protestujących młodych lekarzy za granicę. Na sali zawrzało

Te słowa to symbol dzisiejszej dyskusji w Sejmie o protestujących lekarzach rezydentach. Kiedy na mównicy posłanka PO mówiła, że za wszelką cenę powinniśmy ich zatrzymać w Polsce odezwała się Józefa Hrynkiewicz z PiS: Niech jadą

Podczas czwartkowych obrad na wniosek Platformy rząd miał udzielić informacji na temat trwającego protestu głodowego lekarzy rezydentów. Na początku informację przekazał minister zdrowia zapewniając, że w przyszłym roku rząd zamierza wydać na wynagrodzenia lekarzy rezydentów i stażystów blisko 2 miliardy złotych. Potem przyszedł czas na wystąpienia posłów i jedno z nich zwróciło na siebie wyjątkową uwagę. Przemawiała posłanka Lidia Gądek z PO. - Gdyby nie ci młodzi ludzie, którzy mogą w każdej chwili wyjechać, bo są świetnie wykształceni, znają języki, ale chcą pracować dla nas... - mówiła posłanka.

Nagle z bocznych ław padły słowa: Niech jadą. 

Lidia Gądek zareagowała natychmiast: To do was powiedziała posłanka PiS, zamiast wam podziękować za to, co robicie dla ochrony zdrowia w Polsce i  wskazała w kierunku Józefy Hrynkiewicz.  

Obradom Sejmu przyglądała się delegacja lekarzy rezydentów. 

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z DZISIEJSZYCH OBRAD SEJMU

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.