"Szczęśliwie nie wszyscy młodzi dali sobie zrobić brunatną wodę z mózgów"

REKLAMA
- Część polskiej opinii publicznej nie może się nadziwić, jak to możliwe, że tylu młodych poddaje się prawicowemu i kościelnemu praniu mózgów - pisze publicysta Adam Szostkiewicz. Jego zdaniem: "Sami mamy w tym udział".
REKLAMA

- Efekty są takie, że u nas najmłodsza grupa wyborców, jeśli głosuje, to na prawicę, podczas gdy młodzi we Francji i Brytanii głosują chętnie na centrystów i lewicę. Jak było w UK? 80 proc. młodych głosowało na Corbyna, we Francji młodzi masowo poparli mocno pro-unijnego Macrona - pisze publicysta na blogu w serwisie Polityka.pl.

REKLAMA

I zadaje pytanie, jak doszło do tego, że w Polsce młodzi wyborcy i studenci tak drastycznie się różnią politycznie od swych rówieśników w zachodniej Europie.

Przecież młodzi mają do pewnego momentu serca po naturalnej lewej stronie, są bardziej empatyczni, solidarni z dobrem, mają mniej materialistyczne podejście do życia, brzydzą się nietolerancją, ograniczaniem wolności, polityką nienawiści, wykluczania?

- pyta Adam Szostkiewicz. 

I odpowiada: - Szczególnie ważne są social media, gdzie przesuwa się młode serca na prawo, w stronę radykalnie antydemokratyczną - tłumaczy. 

Jak więc "ogrywa się młodych?" Według dziennikarza na co najmniej kilka sposobów. 

REKLAMA
Nazywając całą lewicę i liberałów „lewactwem” (co ma się kojarzyć z lewicowym robactwem), aby wdrukować w młodych, że jak polityka, to tylko prawicowa.

- wymienia. 

Innym powodem, dlaczego młodzi głosują na prawicę - zdaniem Szostkiewicza - jest "obrzydzanie demokratyczną opozycję proeuropejską i wartości liberalne". - Równe prawa wszystkich ludzi i obywateli, prymat prawa nad widzimisię liderów politycznych, szacunek dla państwa praworządnego i demokratycznego jako dobra wspólnego należącego do wszystkich obywateli, a nie tylko do sympatyków aktualnie rządzących - wyjaśnia Szostkiewicz. 

Jak pisze Szostkiewicz, istotnym elementem "programu edukacji PiS-u" jest:

Wbijanie młodym do głowy, że tylko Polska prawicowa i katolicka (w wersji prawicowej, bo „katolewica” to piąta kolumna Szatana) jest Polską polską.

Publicysta jednocześnie podkreśla, że jeszcze nie jest za późno. - Można jeszcze promować niepisowskie, otwarte, tolerancyjne, niekonfrontacyjne, niebigoteryjne, ciekawe innych ludzi i kultur podejście do polskości i patriotyzmu. Można wskazywać inne wzory formacyjne zamiast tylko prawicowe, klerykalne i militarne - kończy Szostkiewicz. 

REKLAMA

Cały tekst znajduje się na stronie serwisu "Polityka"

Prof. Smolar: Tezy Kaczyńskiego są drastycznie sprzeczne. Czy on wie, na czym polega działanie UE?

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory