"Nie przystoi kobiecie, by tak brutalnie atakować drugą kobietę". Szef sztabu Ogórek krytykuje Środę

- Nie zgadzam się z poglądami prof. Środy i jej uszczypliwymi komentarzami. Cały czas mówiła, że kobiety powinny iść do polityki. A teraz mówi, że ładna pani nie może startować, inna, brzydka, może - tak Leszek Aleksandrzak, szef sztabu Magdaleny Ogórek, komentuje spięcie między kandydatką SLD i prof. Magdaleną Środą. Wg gościa TOK FM wynik Ogórek 10 maja będzie lepszy niż sondaże, które dają jej 6-9 proc. poparcia.

Jak informuje "Polityka", Leszek Aleksandrzak, który kieruje sztabem Magdaleny Ogórek, to "zaangażowany rzecznik kobiet". To on organizuje Sejmik Kobiet Lewicy i to on wymyślił, by w wyborach prezydenckich SLD reprezentowała znana z telewizji Ogórek.

W Poranku Radia TOK FM przekonywał, że kandydatka to dowód na potrzebę zmian, których trzeba dokonać nie tylko w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale i w Polsce.

- Nie musimy trwać w tym samym - mówił podkreślając, że nie przejmuje się sondażami, które dają Magdalenie Ogórek 6 proc. . - Są takie, które dają 9 proc. Ale prawdziwym sondażem będą wybory 10 maja.

"Nie przystoi"

Aleksandrzak broni kandydatki SLD na prezydenta przed atakami. Takimi jak ostre słowa wypowiedziane przez prof. Magdalenę Środę . Filozofka i feministka stwierdziła w rozmowie z Moniką Olejnik, że Ogórek "właściwie jest kompletnie nikim w polityce", ma "nieustawiony głos" i jej zgłoszenie ośmiesza SLD.

- To wręcz brutalny atak. Nie przystoi jednej kobiecie, by tak brutalnie atakować drugą kobietę. Prof. Środa cały czas mówiła, ze kobiety powinny iść do polityki. A dziś mówi, ta pani jest ładna, więc nie może startować, a inna, brzydka, może. Nie zgadzam się z poglądami prof. Środy i jej uszczypliwymi komentarzami - mówił w "Poranku Radia TOK FM".

Dlaczego Ogórek sama nie odpowie Środzie? Szowinizm w SLD [BLOG] >>>

Według wiceszefa SLD, Magdalena Ogórek to najlepsza i najbardziej lewicowa wśród kandydatów kojarzonych ze środowiskami lewicowymi. - Nie znam lewicowego programu Janusza Palikota. Przecież głosował za podniesieniem wieku emerytalnego. Jeśli chodzi o wicemarszałek Sejmu Wandę Nowicką, to słyszałem jej poglądy tylko na tematy relacji państwo - Kościół i feminizmu. To za mało, by mówić o lewicowości. A jeśli chodzi o Annę Grodzką... nie jestem w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie dotyczące jej poglądów.

Inni też by chcieli

Aleksandrzak broni kandydatki SLD oraz taktyki, jaką obrano na czas kampanii. - Czytamy, jak Tomasz Kalita pisze, że kandydatka Sojuszu weszła do I ligi, bo uścisnęła ręce europejskich przywódców. Ale jej przecież w tej I lidze nie ma - mówiła Dominika Wielowieyska do gościa Poranka Radia TOK FM.

Przypomnijmy, wejście Magdaleny Ogórek do europejskiej czołówki politycznej miało się dokonać podczas

Szczytu Partii Europejskich Socjalistów, który odbył się w Madrycie.

- Inni politycy nie mają takich spotkań. Zaraz po spotkaniu w Madrycie, Andrzej Duda zorganizował spotkanie z trzema ambasadorami. Proszę porównać rangę tych spotkań. Magdalena Ogórek rozmawiała z europejskimi przywódcami na różne tematy. W języku tych przywódców, czyli zna języki. Jak można inaczej pokazać swoją europejskość czy światowość, niż rozmawiając z przywódcami? - pytał szef sztabu kandydatki SLD na prezydenta.

Komorowski traci poparcie, zyskuje Duda - prezydencki sondaż komentują Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski>>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.