Chodziło o to, aby ocenić, jak zmieniają się umiejętności dzieci w zależności od tego, czy chodzą do zerówki, czy do szkoły, i w jakim wieku zaczęły naukę. W badaniu wzięło udział ponad 3 tys. sześcio- i siedmiolatków. MEN ogłosi dokładne wyniki dziś, my prezentujemy pierwsze wnioski.
Z badania wynika, że w szkole dużo szybciej niż w przedszkolu rosną w ciągu roku szkolnego kompetencje dzieci z tych trzech wytypowanych umiejętności. Sześciolatki w szkole szybciej niż w zerówkach uczą się matematyki - niezależnie od tego, czy te działają przy szkołach, czy w przedszkolach. Największe jednak różnice widać w czytaniu i pisaniu - tu przyrost umiejętności jest dwukrotnie wyższy, niż kiedy sześciolatek zostaje w zerówce, badacze nawet mówią o "eksplozji umiejętności". Co ciekawe - sześciolatkom idzie to również szybciej niż dzieciom siedmioletnim.
Badanie przeprowadził dla MEN Instytut Badań Edukacyjnych
Cały tekst w "Gazecie Wyborczej".