Opinia KE o Trybunal, a Czarnecki arogancko: Niech się zajmą sami sobą i ustawią alkomaty przed budynkiem

REKLAMA
Ryszard Czarnecki uderza w Komisję Europejską i zarzuca... problem z alkoholem. - Jest publiczną tajemnicą, że niektórzy z liderów Unii mają z tym problemy. Niech się zajmą sami sobą - tak europoseł PiS komentował działania Komisji Europejskiej ws. skoku na Trybunał Konstytucyjny.
REKLAMA

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasKomisja Europejska dziś wydała rekomendacje dla Polski związane z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Tym samym otwarto drugi etap procedury kontroli praworządności.

REKLAMA

Komisarze zażądają zaprzysiężenia trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji i publikacji wyroków Trybunału. Jak odpowiada PiS? Jak wynika ze słów Ryszarda Czarneckiego nie będzie odnoszenia się do zarzutów i zaleceń Komisji Europejskiej, tylko atak. Oto próbka takiej narracji. - Mam taką prywatną propozycję dla KE, żeby w ramach autokontroli ustawić alkomaty przed budynkiem Komisji Europejskiej. Może się przydadzą - powiedział w rozmowie z TOK FM Ryszard Czarnecki, europoseł PiS i wiceszef Parlamentu Europejskiego.

 

- Sugeruje pan, że członkowie Komisji Europejskiej piją w pracy - dopytała Karolina Lewicka.

- Jest publiczną tajemnicą, że niektórzy z liderów Unii mają z tym problemy. Niech się zajmą sami sobą - odpowiedział Czarnecki.

REKLAMA

Co na to Marcin Kierwiński w PO? - To jest kwintesencja polityki zagranicznej, jaką prowadzi Prawo i Sprawiedliwość. Jak obrazić wszystkich partnerów. Rekomendacje dla Polski mamy poznać dziś popołudniu, rząd będzie miał trzy miesiące na ich wdrożenie.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory