PiS reformuje szkoły. Prof. Konarzewski: To jak podróż z przesiadką podczas której zmieniają rozkład jazdy

REKLAMA
- Najbardziej uderzyła mnie moja niezdolność do pełnego zrozumienia planu PiS - przyznał w TOK FM prof. Krzysztof Konarzewski. Wg byłego szefa CKE, żadnych zalet nie można dostrzec w planach, które przewidują, że w roku 2019/2020 do szkół średnich przyjdą dwa roczniki. Trzecioklasiści z likwidowanych gimnazjów i ósmoklasiści z nowych podstawówek.
REKLAMA

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Pytanie za 100 punktów: jak będzie traktowany rocznik trzecioklasistów? Czy pójdzie według starej podstawy programowej w cyklu trzyletnim? Czy zostanie uznany za równorzędny ósmoklasistom i przejdzie przez cztery lata? - pytał prof. Krzysztof Konarzewski.

REKLAMA

Zdaniem byłego szefa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, zmienianie zasad w trakcie trwania cyklu edukacyjnego to co najmniej "zgrzyt ustrojowy".

- Przecież ta młodzież wchodzi do szkoły na pewnych warunkach, oczekuje że przez trzy lata będzie przygotowywana do matury, którą będzie zdawać na starych zasadach. A ter mówi się im: nie - czeka was cztery lata nauki i zupełnie inny egzamin maturalny.

Wczoraj minister Anna Zalewska ogłosiła zmiany w edukacji - zlikwidowane będą m.in. gimnazja i testy.

Prof. Jaczewski roztacza czarne wizje : Nastąpi wprowadzenie nabuzowanych, infantylnych i niewychowanych "byczków" do podstawówki - do dzieci, nad którymi będą się pastwić.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory