Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Jeśli Program 500+ zostanie wprowadzony, nie będzie można go wycofać - podkreśliła Joanna Mucha w Poranku Radia TOK FM. Zarząd PO zadeklarował, że w razie przejęcia władzy, ugrupowanie nie zakończy projektu PiS. Platforma przedstawiła własny pomysł na dofinansowanie dzieci, ale Mucha zapowiedziała, że nie zagłosuje za nim.
- Gdyby nie ta decyzja, słyszelibyśmy przez najbliższe lata, że jeśli PiS przestanie rządzić, to PO czy dowolna inna partia natychmiast wycofa ten program - tłumaczyła posłanka opozycji. - Postanowienie zarządu to obrona przed tym, by nie wprowadzać nas w fałszywy obraz - podkreśliła.
"Kolejne problemy dla kolejnych pokoleń"
- Program 500+ cementuje, betonuje politykę prorodzinną na długie lata - zaznaczyła Mucha. Jej zdaniem, jest on "przekładaniem dzisiejszych wydatków na przyszłe pokolenia". - Dzieci, które dzisiaj dostaną wsparcie na swoje wychowanie, za te 10, 20, 30 lat będą musiały oddać te pieniądze z odsetkami - powiedziała polityk.
- To nie jest dobry program - stwierdziła Mucha. - Nie przyczynia się do realizacji stawianych przed nim celów - dodała. W jej przekonaniu, generuje za to "ogromną liczbę" negatywnych zjawisk, m.in. wzrost zadłużenia czy dezaktywizację kobiet na rynku pracy. W takim kształcie również "nie wspiera dzietności". - To kolejne problemy dla kolejnych pokoleń - powiedziała Mucha.
500 zł na drugie i każde kolejne dziecko
Sejm, który rozpoczyna dziś trzydniowe posiedzenie, zajmie się m.in. rządowym projektem wprowadzającym program "Rodzina 500 plus". Projekt przewiduje, że każda rodzina, niezależnie od dochodów, otrzyma świadczenie na drugie i kolejne dziecko (do ukończenia przez dzieci 18 lat). Rodziny, których dochód na osobę nie przekracza 800 zł (lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnoprawnością), otrzymają 500 zł również dla pierwszego dziecka.
Koszty realizacji programu w 2016 r. szacowane są na przeszło 17 mld zł. Opozycja jest krytyczna wobec projektu. PO złożyła własny projekt, zgodnie z którym od 1 lipca br. rodzice otrzymywaliby 500 zł miesięcznie na każde dziecko. Nowoczesna ma złożyć poprawki do projektu rządowego, zakładające m.in. wprowadzenia górnego progu dochodowego.
