"Chciałbym, żeby Sellin przemyślał, to co powiedział ws. Lisa. Za chwilę będziemy mieć tu Związek Radziecki-bis"

REKLAMA
- Czy Jarosław Sellin, człowiek na ogół rozsądny, wie, że kiedy polityk mówi, kto ma prowadzić program w TVP, to narusza konstytucyjną niezależność mediów publicznych? - pytał w TOK FM Jacek Żakowski. Wg publicysty, to że politycy mogą "mieć pokusę wpływania na media" można zrozumieć, ale nie powinni się z tym afiszować. Bo "dewastują" w ten sposób "zaufanie do niezależności mediów publicznych".
REKLAMA

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Zdaniem Jacka Żakowskiego, wypowiedzi Jarosława Sellina na temat Tomasza Lisa, to "sprawa śmiertelnie poważna".

REKLAMA

Przypomnijmy, poseł PiS - typowany na ministra kultury w rządzie Prawa i Sprawiedliwości - ocenił, że Lis nie powinien prowadzić "najważniejszego programu publicystycznego" w TVP, bo jest "zbyt zaangażowany po jednej stronie sporu politycznego". I słaby z niego analityk polityczny.

- Bardzo bym chciał, żeby Jarosław Sellin, którego szanuję, przemyślał to, co powiedział. Bo to naprawdę jest groźna historia. Bo za chwilę inny jego kolega powie: nie jest dobrze, kiedy sędzia X sądzi w jakiejś sprawie. I za chwilę będziemy tu mieli Związek Radziecki-bis - komentował Żakowski w "Poranku Radia TOK FM".

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory