"Nie wiem, po co ten coming out. Najwięcej tracą geje, którzy chcieliby, żeby Kościół inaczej ich traktował"
REKLAMA
Zdaniem dr Roberta Sobiecha, o coming oucie ks. Charamsy zdecydowało "dążenie do wejścia w świat celebrytów". - Ksiądz ma teraz swoje pięć minut. Ale jeśli chodzi o szersze problemy, o kwestie, które będą dyskutowane podczas synodu, to jest to raczej przeciwskuteczne - ocenił socjolog z Instytutu Nauk Publicznych Collegium Civitas.
REKLAMA
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Jak mówił dr Sobiech w "Poranku Radia TOK FM", na coming oucie ks. Krzysztofa Charamsy tracą "geje katolicy". Którzy chcieliby, żeby Kościół katolicki zmienił stanowisko wobec nich.
REKLAMA
- Jedyne moje wytłumaczenie tego coming outu to dążenie do wejścia w świat celebrytów. Ktoś kończy karierę i chce, by wszystkie światła były na niego skierowane. Świetne w kreowaniu wizerunku.
"Globalny marketing ks. Charamsy" - Chrabota o comin oucie polskiego księdza>>>
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
POPULARNE
NAJNOWSZE
- Bodnar wzoruje się na Wielkiej Brytanii. "Skala przemocy jest ogromna"
- Popularne osiedle w Warszawie bez gospodarza. Mieszkańcy wylądują na bruku?
- Kto przejmie władzę? Bohater memów o Areczku rozdaje karty. "Nad Podlasiem ciąży jakieś fatum"
- Niepokorna sędzia znowu ma kłopoty. Poszło o wniosek do Bodnara i wpis na Facebooku
- Spór o budowę kościoła. "Nikt z mieszkańcami nie rozmawiał"
- Amerykański Senat przyspiesza ws. pomocy dla Ukrainy. Decyzja jeszcze dzisiaj?
- USA nałoży sankcję na izraelski batalion? "To byłby pierwszy taki przypadek"
- Polski ksiądz pozwany w Kanadzie. Przyczyną wygłoszone kazanie
- Nowe informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Pojawiły się powikłania"
- Bitcoin po kluczowym wydarzeniu. Jaki kurs kryptowaluty przed nami?
TOK FM PREMIUM
REKLAMA