Sześciu rannych podczas parady równości w Jerozolimie. Atakował ortodoksyjny żyd
Podejrzany Yishai Shlissel ugodził nożem sześć osób, z czego dwie są w stanie ciężkim. Mężczyzna został szybko pojmany przez policję. Według funkcjonariuszy już wcześniej skazano go za dokonanie podobnej napaści w 2005, która miała miejsce również na paradzie równości w Jerozolimie. Ortodoksyjny żyd skończył odsiadywanie wyroku trzy tygodnie temu.
Shlissel miał pojawić się pomiędzy uczestnikami parady i nagle zaatakować ich nożem. Świadek wydarzenia, Yasmin Yusupov, powiedziała BBC, że ona i jej znajomi maszerowali, gdy nagle spostrzegała, że "wiele osób zaczyna uciekać": - Też zaczęliśmy uciekać i pukać do pobliskich domów, by ludzie wpuścili nas do środka. Kiedy wróciliśmy zobaczyliśmy na ziemi leżące ciała. Wszyscy byli we krwi, ponieważ próbowali pomóc - relacjonowała reporterom. Organizatorzy wznowili przemarsz po zabraniu rannych do szpitala. Protestujący śpiewali o "końcu przemocy".
Prezydent Izraela: "Nie możemy pozwalać na takie zbrodnie"
Zarówno prezydent Izraela Reuven Rivlin, jaki i premier Benjamin Netanyahu potępili napaść. Prezydent wydał oświadczenie: - Nie możemy się łudzić - brak tolerancji doprowadzi nas do katastrofy. Nie możemy pozwalać na takie zbrodnie i musimy potępiać tych, którzy popełniają i wspierają je - powiedział. Dodał, że atak był "okropny i pełen nienawiści".
- "Usłyszałam, że wrócą po mnie i posadzą na butelkę". Uciekli do Polski z kraju "ludożercy"
- Niesamowity park w Warszawie. Zgarnął prawie wszystkie nagrody
- Kuriozalne prawo. Nie lekarz, a sędzia decyduje, czy obciąć nogę
- "Bezczelna kradzież". Wiceszef MON mocno o "aferze zegarkowej"
- Spór o budowę kościoła. "Nikt z mieszkańcami nie rozmawiał"
- Ogromna ilość narkotyków przejęta przez policję. Akcja jak z sensacyjnego filmu
- Śmierć w mieszkaniu księdza. Duchowny "był pod wpływem mefedronu"
- Ważny dzień w Sejmie. Język śląski uznany za język regionalny
- Konsul zaskoczony zachowaniem Ukraińców. "Wszystkim nagle się kończą dokumenty?"
- "Splunięcie w twarz". Dosadnie o kandydatach PiS do europarlamentu