Lis: Dramat Ryszarda Petru polega, Wiesław, na czymś innym...
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasProf. Wiesław Władyka stwierdził, że mimo że Ryszard Petru opowiada w swoim dyskursie politycznym "bajki", to nie wystawiałby mu bezwzględnego rachunku. - Ja bym wystawiał ewentualnie rachunek Ryszardowi Petru, jeśli jego partia zdobędzie 4 czy 3,5 proc. głosów, bo wtedy to będzie katastrofa dla przedsięwzięcia - odparł Tomasz Lis.
Władyka stwierdził też, że jego problem polega na tym, "czy on jest pod powierzchnią czy tuż nad powierzchnią". - To są być może stracone nadzieje i stracone głosy - powiedział.
- Ja myślę, że dramat Ryszarda Petru polega, Wiesław, na czymś innym - polemizował Lis. - Na tym, że dziś realnie w Polsce stawką nie jest charakter liberalnej demokracji ani to, jak można ją ulepszyć. Stawką jest to, czy ona w ogóle przetrwa - stwierdził.- Nie tu jest oś sporu, dlatego Petru jest nieistotny w tej dyskusji - dodał.
- Cała historia nas uczy, że liberalna demokracja pada z nadmiaru liberalizmu, a nie z deficytu liberalizmu - stwierdził z kolei Jacek Żakowski.
- "Bezczelna kradzież". Wiceszef MON mocno o "aferze zegarkowej"
- Niesamowity park w Warszawie. Zgarnął prawie wszystkie nagrody
- "Usłyszałam, że wrócą po mnie i posadzą na butelkę". Uciekli do Polski z kraju "ludożercy"
- Próba sił w Łódzkiem. PiS chce przekupić nowych radnych?
- Uśpili pacjentkę, by zdobyć zgodę na amputacje nogi. "To jest kryminał!"
- Duża zmiana w sondażu zaufania do polityków. Jest nowy lider
- Lublin uruchomił miejski telefon zaufania. ''Potrzeby są ogromne"
- Twierdza Wisłoujście znów otwarta. W części pomieszczeń zamieszkają nietoperze
- Tak mógłby wyglądać zamach na Zełeńskiego. Odsłaniamy kulisy wojny szpiegowskiej Putina
- Weinstein wyjdzie na wolność? "Błędy proceduralne". Jest wyrok sądu apelacyjnego