Prekariat walczy o prawa. "Czy sprzątanie korytarza na uczelni to dzieło?"

REKLAMA
Umowy śmieciowe - na zlecenie i o dzieło - ma nawet 5 mln Polaków. Czy ktoś się w końcu przejmie ich losem?
REKLAMA

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Trzeba uregulować m.in. to, czy sprzątnięcie korytarza na uniwersytecie to "dzieło", na które jest podpisywana śmieciówka. Trzeba uregulować także działanie agencji pracy tymczasowej. Ludzie pracują po 8-10 godzin, mają kierownika, ale to, co robią, w świetle umów, które mają, nie jest pracą.

REKLAMA

Igor Stokfiszewski tłumaczył w TOK FM, o co chodzi prekariuszom. - Możemy mówić nawet o 5 mln pracujących, a niezatrudnionych osób. Nie mają osłon socjalnych, nie będą mieli emerytury, nie dotyczy ich wiek emerytalny czy płaca minimalna. Chcemy, żeby prawo dotyczące pracy rozszerzono na nich.

W sobotę odbędzie się w Warszawie marsz My, Prekariat.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory