"Polska podzielona na pół. Polski prezydent przed wielkimi wyzwaniami, prawie jak Nelson Mandela"

- Szereg pytań, które zadano w drugiej debacie, był ważny dla komentatorów, a niekoniecznie dla obywateli. W pierwszej dyskusji padło pytanie: co pan zrobi, żeby pojednać Polaków? A dla polskiego prezydenta to jedno z największych pytań - mówił Jacek Santorski w TOK FM.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Kampania wyborcza pokazała, że Polska podzielona jest niemal równo na połowę. - Na ludzi odpornych i nieodpornych na pewną narrację. Ten podział jest najważniejszy. Najpierw mamy przeświadczenie, na którego kandydata trzeba głosować, a potem dopiero racjonalizujemy, uzasadniamy ten wybór.

Psychologowi brakowało w czwartkowej debacie w TVN pytań "ważnych dla obywateli". Jak stwierdził, dominowały pytania "ważne dla komentatorów". - W pierwszej debacie padło pytanie: co pan zrobi dla pojednania Polaków? Dla polskiego prezydenta, który stoi przed wielkimi wyzwaniami, prawie jak Nelson Mandela, to jedno z najważniejszych pytań.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.