Rosja otworzyła bazę na biegunie północnym. "Nadszedł czas, by podbić Arktykę"

Dmitrij Rogozin, rosyjski wicepremier, otworzył dziś nową rosyjską bazę naukową kilkadziesiąt kilometrów od bieguna północnego. - Jednym to się może podobać, innym nie, ale to ich problem. Najważniejsze, że nam to się podoba i że jest to dobre dla naszego kraju - mówił, zapowiadając "podbój Arktyki".

Polub i bądź na bieżąco!Rosja otworzyła nową stację naukową w Arktyce - podaje Russia Today. 20 naukowców będzie mieszkało w bazie zbudowanej na dryfującym po Oceanie Arktycznym bloku lodowym.

Taka stacja nie jest nowością - Rosja podobne obiekty posiada od 1937 roku. W maju 2013 roku jedna z ekspedycji została ewakuowana, gdyż lodowy blok pod stacją zaczął się rozpadać. Nowa baza zapewni ciągłą obecność rosyjskich badaczy w Arktyce. Na razie ma działać przez kilka miesięcy.

W ceremonii otwarcia bazy uczestniczyło wielu rosyjskich notabli: Dmitrij Rogozin, wicepremier ds. przemysłu obronnego i szef Państwowej Komisji Rozwoju Arktyki, Aleksiej Uljukajew, minister rozwoju gospodarczego i Siergiej Donskoj, minister zasobów naturalnych.

"Nadszedł czas, by Rosja weszła do Arktyki"

Jak

podaje agencja ITAR-Tass

, Rogozin otwierając stację mówił, że Rosja powinna dołożyć wszelkich starań, by "podbić" przynależną Rosji część Arktyki. - Nadszedł czas, by Rosja weszła do Arktyki i podbiła ją. Co najmniej część, która jest w naszym obszarze odpowiedzialności - zaznaczył.

- Jednym to się może podobać, innym nie, ale to ich problem. Najważniejsze, że nam to się podoba i że jest to dobre dla naszego kraju - dodał.

Okazuje się jednak, że Rogozin nie ograniczył się do odwiedzin na Oceanie Arktycznym. Rosyjski wicepremier opublikował na Twitterze zdjęcia z arktycznej wyspy Svalbard należącej do Norwegii.

Rogozin ma zakaz wjazdu do Norwegii, która przyłączyła się do unijnych sankcji wobec Rosji. Norweskie MSZ wyraziło już oburzenie niespodziewaną wizytą rosyjskiego wicepremiera i zażądała wyjaśnień.

"Zazdrościcie" - skomentował Rogozin, mając na myśli nową rosyjską bazę.

Arktyka rosyjskim priorytetem

W ubiegłym roku Rosja zmodyfikowała swoją doktrynę wojenną, uznając rejon Arktyki za jeden z priorytetowych dla bezpieczeństwa narodowego. Stworzono też dowództwo arktyczne w ramach floty północnej, które ma koordynować działania jednostek za kołem polarnym.

Dwa tygodnie temu rosyjscy spadochroniarze wylądowali na dryfującym bloku lodowym na Oceanie Arktycznym. Żołnierze ustawili kontenery, które pozwalają stworzyć bazę w bezpośredniej bliskości Bieguna Północnego.

Przeczytaj "Ekspansję Kremla", odważną opowieść o mocarstwowych dążeniach Rosji >>

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.