- Ustalenia prokuratury ws. przyczyn katastrofy w Smoleńsku nie mają nic wspólnego z ustalonymi dotychczas faktami. Jej działania mają podłoże polityczne - powiedział na konferencji prasowej szef parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz.
Wcześniej prokuratura wojskowa poinformowała, że jako bezpośrednią przyczynę katastrofy biegli wskazali m.in. niewłaściwe działanie załogi polegające na zniżaniu samolotu poniżej warunków minimalnych do lądowania i niewydanie komendy odejścia.
Wielu komentatorów i internautów, również tych otwarcie popierających PiS i Andrzeja Dudę, oceniło, że Antoni Macierewicz może tylko zaszkodzić Dudzie. Szczególne emocje wzbudziła publikacja raportu na temat katastrofy smoleńskiej planowana na jej piątą rocznicę 10 kwietnia, a więc również na miesiąc przed wyborami prezydenckimi.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!