Słonie były tradycyjną częścią cyrkowego spektaklu. Wykorzystywano je w przedstawieniach od ponad stu lat. Właściciele cyrku oświadczyli, że decyzja jest zmotywowana zmianami upodobań klientów oraz obowiązującego prawa. Zapowiadają też skupienie się na ochronie zagrożonych gatunków.
- To nie była łatwa decyzja, ale leży ona w interesie naszej firmy, naszych słoni i naszych klientów - powiedział Kenneth Feld, dyrektor Feld Entertainment, właściciela cyrku. W cyrku pozostaną inne zwierzęta, m.in. tygrysy, lwy i wielbłądy.
Aktywiści często pojawiali się w miejscach, gdzie zatrzymywał się cyrk. Demonstrowali, pokazując zdjęcia znęcania się nad słoniami. Teraz skrytykowali cyrk za zwlekanie z wykonaniem decyzji o zaprzestaniu wykorzystywania słoni. - Jeśli naprawdę chcą przestać wykorzystywać słonie, to powinni zrobić to od razu - stwierdziła Ingrid Newkirk, szefowa organizacji praw zwierząt PETA.
Firma Feld Entertainment posiada obecnie 41 słoni azjatyckich, więcej niż jakikolwiek cyrk lub zoo w Ameryce Północnej.
Władze firmy oświadczyły, że wycofują ze swojego spektaklu słonie m.in. dlatego, że wolą przeznaczyć pieniądze na program budowania populacji słoni niż na walkę z miastami, które zakazywały spektakli z ich udziałem.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!