W ostatnim czasie GUS i CBOS opublikowały raporty, w których rysuje się dość ponury obraz naszego kraju. Spójrzmy na kilka statystyk:
1. 52,7 proc. gospodarstw domowych deklaruje brak możliwości pokrycia z własnych środków nieoczekiwanego wydatku w wysokości 1000 zł.
2. 58,9 proc. gospodarstw domowych nie może sobie pozwolić na tygodniowy odpoczynek całej rodziny raz w roku . Jeśli myślisz, że tę liczbę zaniżają emeryci i renciści - wśród pracowników odsetek ten wynosi 53 proc.
3. Zaledwie co trzecie gospodarstwo domowe deklaruje, że nie ma trudności ze "związaniem końca z końcem" przy aktualnych dochodach.
4. Jednocześnie, według CBOS , 35 proc. osób jest niezadowolonych z dochodów i sytuacji finansowej .
5. Niemal co dziesiąty Polak zmuszony jest zrezygnować z wizyty u dentysty . Prawie połowa z nich z powodów finansowych.
6. 1,3 mln ludzi, czyli 13 proc. zatrudnionych, dostaje pensję nieprzekraczającą minimalnego wynagrodzenia . W budownictwie to aż 28 proc. pracujących, w usługach administracyjnych 25 proc., w handlu i gastronomii 24 proc.
7. Według "Dziennika Gazety Prawnej" od 2007 roku dwukrotnie wzrosła liczba dostających minimalne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw - z 211 tys. do 436 tys. osób.
8. 1,4 mln osób pracuje na umowę-zlecenie lub umowę o dzieło (to ok. 15 proc. pracujących, ale dane są szacunkowe).
9. Wskaźnik zagrożenia ubóstwem * wynosi 17,3 proc., ale dla osób w wieku do 17 lat już 23,2 proc. Średnio w Unii Europejskiej ten wskaźnik wynosi 16,7 proc., w Szwecji 14,8 proc., w Czechach 8,6 proc., a w Grecji 23,1 proc.
Dane dotyczą 2013 roku. Jeśli nie zaznaczono inaczej, źródłem danych jest raport GUS "Dochody i warunki życia ludności Polski" .
*) wskaźnik zagrożenia ubóstwem - odsetek osób z rocznym dochodem niższym niż 60 proc. krajowej mediany dochodów z uwzględnieniem świadczeń społecznych.