"Przyjęcie medalu to błąd Rzeplińskiego. Każda decyzja TK dot. Kościoła wzbudzi podejrzliwość"

- Dla mnie przyjęcie odznaczenia przez prof. Rzeplińskiego jest czymś szokującym - mówił w Poranku Radia TOK FM prof. Aleksander Smolar, szef Fundacji Batorego, komentując odznaczenie prezesa Trybunału Konstytucyjnego papieskim medalem. Jego zdaniem sprawa jest niebezpieczna dla prof. Rzeplińskiego i całego trybunału.

"W dowód uznania dla zaangażowania w pracę na rzecz Kościoła i społeczeństwa" prezes Trybunału Konstytucyjnego - prof. Andrzej Rzepiliński - otrzymał od Kościoła katolickiego odznaczenie "Pro Ecclesia et Pontifice". "Jestem szczęśliwy, gdyż jestem Polakiem, chrześcijaninem i katolikiem. Przecież to Kościołowi zawdzięczamy, że po latach zaborów i totalitaryzmów możemy mówić i myśleć po polsku" - mówił prawnik, odbierając kościelne odznaczenie.

Według prof. Aleksandra Smolara, przyjęcie wyróżnienia "to poważny błąd" ze strony prezesa TK. Przede wszystkim dlatego, że będzie to miało bardzo duży wpływ na postrzeganie trybunału, którego niezależność powinna być poza dyskusją.

- Prof. Rzepliński, kiedy dowiedział się o przyznaniu odznaczenia, powinien powiedzieć, że choć jest bardzo wdzięczny za wyróżnienie, to nie może go przyjąć. Do czasu zakończenia misji na stanowisku prezesa TK. Bo przyjęcie medalu osłabia jego rolę niezależnego arbitra. Teraz na każdą decyzję jego lub Trybunału Konstytucyjnego, która będzie nawet z daleka dotykała problemów Kościoła, będzie patrzyło się z podejrzliwością. Będzie zwracało się uwagę na to, że Rzepliński to jest człowiek Kościoła. To niebezpieczne dla samego Rzeplińskiego i trybunału - mówił prezes Fundacji Batorego w "Poranku Radia TOK FM".

Nietakt

Jak ocenił prof. Smolar, nie tylko prezes TK popełnił błąd, przyjmując odznaczenie. Także Kościół powinien zdawać sobie sprawę z niezręczności całej sytuacji.

Bo wyróżnienie dla prof. Andrzeja Rzeplińskiego jest de facto wskazaniem, że "człowiek reprezentujący instytucję, która powinna być niezależna, jest w istocie nasz". - To był nietakt ze strony Kościoła - stwierdził gość "Poranka Radia TOK FM".

Prof. W. Osiatyński: Mam nadzieję, że prof. Rzepliński jak najszybciej zrezygnuje z funkcji prezesa i sędziego TK>>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.