W zeszłym tygodniu wykryto ponad 500 przypadków zakażenia wirusem. Zdecydowaną większość z nich zanotowano w Liberii, ale ONZ donosi, że rekordowo dużo zakażeń wystąpiło także Gwinei i Sierra Leone.
WHO ostrzega, że w rezultacie pogarszającej się sytuacji zakazić może się nawet 20 tys. ludzi. Dotychczas wirus zabił ponad 1,5 tys. osób, a 3 tys. choruje.
Obecna epidemia jest najpoważniejszą od pojawienia się gorączki krwotocznej ebola w 1976 roku. Wirus ebola, który ją wywołuje, przenosi się przez krew i inne płyny ustrojowe. Niebezpieczne jest także dotykanie ciała zmarłego. Do symptomów choroby należą gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium choroby - wymioty i biegunka. Wskaźnik śmiertelności wynosi ponad 50 proc.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!