MSZ ostrzega przed opalaniem topless, ale przed karami dla gejów i lesbijek już nie. "Nie można nikogo wyróżniać"

Poradnik MSZ dla podróżujących Polaków nie zawiera informacji o możliwych w wielu krajach surowych karach za homoseksualizm. Jedno ze stowarzyszeń osób LGBT upomniało się w resorcie o dodanie tych istotnych informacji. Resort udzielił kuriozalnej odpowiedzi. Sprawę nakazał ponownie zbadać minister Radosław Sikorski.

Poradnik "Polak za granicą" stworzony przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych to zbiór podstawowych informacji na temat innych krajów. Osoby, które wybierają się poza granice Polski, mogą tu znaleźć podstawowe informacje (np. o wizach, walucie, adresach środków konsularnych, koniecznych szczepieniach itd.). Można też dowiedzieć się o tym, jakie w kraju sa przepisy ruchu drogowego inne niż w Polsce oraz m.in. informacje na temat obyczajowości, religii, stroju - np. w krajach muzułmańskich).

"Czemu nie piszecie o karach za homoseksualizm?"

Pracownia Różnorodności, jedno ze stowarzyszeń zajmujących się prawami osób LGBT, sprawdziło, czy dokument zawiera ważne informacje na temat kar za akty homoseksualne. W wielu krajach, m.in. środkowej Afryki czy muzułmańskich, homoseksualizm jest przestępstwem - grożą za nie kary nie tylko pieniężne, ale nawet długoletnie więzienie lub śmierć.

Stowarzyszenie wystąpiło do MSZ z pytaniem, czy informacje będą uzupełnione. MSZ odpowiedziało, że poradnik jest aktualizowany. Po jakimś czasie okazało się, że informacje na temat z dokumentu zniknęły zupełnie.

"Bo nikogo nie można wyróżniać"

- Przeprowadzona analiza i złożoność tematyki oraz brak przepisów w prawie krajowym prowadzi do wniosku, że MSZ nie jest właściwe dla przygotowania informacji w zakresie przepisów prawnych dotyczących sytuacji poszczególnych grup społecznych, w tym osób LGBT, w poszczególnych krajach świata - wyjaśniał w piśmie Marek Ciesielczuk z MSZ.

- Dodatkowo, istotną okolicznością, którą kieruje się MSZ w prowadzonych analizach dot. rodzaju informacji zamieszczanych w ostrzeżeniach i poradniku ,,Polak za Granicą", jest zasada bezstronności oraz formułowania informacji na użytek indywidualnego obywatela, a nie całych grup społecznych (np. mniejszości). W związku z tym MSZ nie może w swojej działalności wyróżniać żadnej z grup społecznych, aby nie być posądzonym o sprzyjanie wybranej opcji światopoglądowej - można łatwo wyobrazić sobie, że środowiska skrajnie przeciwne LGBT mogłyby zażądać od MSZ podania informacji o krajach, gdzie spotkać można się z promowaniem lub akceptacją podobnego światopoglądu - czytamy w dokumencie, który Pracownia Różnorodności publikuje na swojej stronie internetowej.

Pracownia Różnorodności: Od kiedy homoseksualizm to światopogląd?!

- Trudno oprzeć się wrażeniu, że polski MSZ uważa orientację seksualną za światopogląd (kilka lat temu podobną brednię prezentowała publicznie Elżbieta Radziszewska, pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania), i to tak samo uprawniony, jak "światopogląd" homofobów. Skóra cierpnie na myśl, że w MSZ pracują ludzie stawiający znak równości między ostrzeganiem Polek i Polaków przed karą śmierci czy długoletniego więzienia grożącymi im za to, jakimi się urodzili, a "ostrzeganiem" homofobów przed tym, że w jakimś kraju panuje normalność, a nie homofobiczna nienawiść - komentują członkowie stowarzyszenia.

Przemek Szczepłocki z Pracowni Różnorodności w rozmowie z nami wyjaśnia: Nam nie chodzi o robienie wielkiej księgi dotyczącej zagrożeń dla osób LGBT, ale o napisanie po jednym zdaniu w poradniku co i za co grozi w którym kraju. Zalecenie, by samemu sprawdzić, z czym wiąże się obyczajowość, mija się z celem poradnika. Z tego co wiem, podobne dokumenty przygotowane przez ministerstwa spraw zagranicznych innych państw, zawierają te informacje. To, że na zachodzie Europy jest dobrze, wcale nie znaczy, że gdzieś indziej nie jest źle. Przecież wiele osób podróżuje np. do Rosji czy krajów Afryki Północnej - mówi.

Interweniuje minister

Choć wpis na stronie Pracowni pojawił się kilka dni temu, dopiero dziś sprawa nabrała tempa. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zadeklarował na Twitterze, że sprawa zostanie zbadana.

MSZ odpowiada

W poradniku "Polak za Granicą" stosujemy następujące sformułowanie: "Podczas podróży zagranicznych należy przestrzegać praw i zwyczajów kraju pobytu, pamiętając przy tym, że gospodarze mają prawo wymagać stosownego zachowania od turystów odwiedzających ich kraj, w tym w odniesieniu do zakresu swobód przysługujących różnym grupom społecznym oraz światopoglądowym. Przed wyjazdem zapoznaj się z wszelkimi dostępnymi informacjami o kraju, do którego się udajesz, a które mogą być przydatne w podróży." MSZ kieruje się zasadą bezstronności oraz formułowania informacji na użytek indywidualnego obywatela, a nie całych grup społecznych (np. mniejszości). Chcielibyśmy ponadto podkreślić, że kwestie postawy wobec podróżujących osób LGBT są zróżnicowane w poszczególnych krajach świata, co nie zawsze wynika bezpośrednio z przepisów obowiązującego prawa, ale także norm zwyczajowych i ich interpretacji w poszczególnych państwach - czytamy w komunikacie resortu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA