"Prezesa nie pokona nic". Ale "metryka i hormony są po stronie ziobrystów"

REKLAMA
Zbigniew Ziobro nie zagraża prezesowi Kaczyńskiemu. Przynajmniej na razie. - Dziś Kaczyński nie ma połowy wigoru, który miał 3-4 lata temu. A za rok-dwa będzie miał go zdecydowanie mniej - uważa Tomasz Lis. Prof. Wiesław Władyka podkreślał, że "metryka i hormony" są po stronie ziobrystów. Jednak poza tym atutów nie mają. - Nie wiem, skąd się bierze to przypisywanie Ziobrze charyzmy. Dla mnie to nudziarstwo - ocenił Tomasz Wołek.
REKLAMA

Ziobro i Kaczyński mają już za sobą "pojedynek" w Nowym Sączu. - Ziobro rzucił prezesowi rękawicę prosto w twarz. Zmienił kalendarz. To było spotkanie w samo południe. Jak w westernie - oceniał Tomasz Wołek.

REKLAMA

Jak wypadł ten pojedynek? Według komentatorów Poranka Radia TOK FM ziobryści nie zagrażają pozycji PiS i Kaczyńskiego. I nie świadczą o tym jedynie wyniki ostatniego sondażu poparcia dla partii politycznych. Na PiS chce głosować 24 proc. wyborców, a na Solidarną Polskę zaledwie 3 proc.

- Czy słyszeliście 15-minutowe przemówienie europosła Ziobry, który powiedziałyby coś godnego zapamiętania? - pytał prof. Wiesław Władyka. I chwalił sejmowe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego po expose premiera. - To polityk, który potrafi przez 15 minut mówić bez kartki, budować wypowiedź. To człowiek, który jest właścicielem jakiejś wizji - mówił.

Spotkanie Ziobry jak wiec wyborczy. Chcecie nowej prawicy? Chcecie lidera Ziobry? Chcemy!"

- Jak zaczyna przemawiać Kaczyński, to zaczyna przykuwać uwagę. Zaczynam się zastanawiać, kogo obrzuci błotem, jakie nieprawdopodobne historie opowie. Gdy jak do głosu dochodzi Ziobro, to zieje śmiertelną nudą. Ten człowiek nie ma prawie nic do powiedzenia, to są slogany, frazesy międlone w sposób przeraźliwie nudny. Nie wiem, skąd się bierze to przypisywanie Ziobrze charyzmy. Dla mnie to nudziarstwo - stwierdził Tomasz Wołek.

REKLAMA

"Jarosław był utalentowanym, menadżerem Lecha"

Między innymi dlatego, zdaniem publicysty, elektorat prawicowy zostaje przy Jarosławie Kaczyńskim. - Prezes to coś ugruntowanego, kapitał gromadzony przez lata. A Ziobro to wielka niewiadoma - ocenił Wołek.

Ale jak dodał ziobryści nie grają o szybki sukces - szykują się na dłuższą batalię. Z taką oceną zgadza się prof. Władyka. - Dziś metryka i hormony są po stronie młodych. Mają przed sobą więcej czasu. Kaczyński robi wrażenie, że jest zmęczony.

- Czynnik czasu z roku na rok jest coraz bardziej istotny. Według mnie dziś Jarosław Kaczyński nie ma połowy wigoru, który miał 3-4 lata temu. Za rok-dwa będzie miał go zdecydowanie mniej - przewiduje Tomasz Lis. Według szefa "Wprost" to nieodwracalne. - On nie ma naturalnych źródeł życiowego resetu. Nie pójdzie na spacer z psem, z żoną nie pogada, nie pobawi się z wnukami.

Jeszcze inny trop wskazał Jacek Żakowski. - Jarosław był bardzo utalentowanym menadżerem Lecha. Ale nawet najbardziej utalentowany menadżer, jak nie ma tej gwiazdy, to nie radzi sobie. On nie jest samobieżną gwiazdą - mówił publicysta "Polityki".

REKLAMA

Ale Lis przypomniał, że do tej pory niezwykle rzadko spełniały się spekulacje dotyczące problemów Jarosława Kaczyńskiego. - Pamiętacie, ile procent miał PiS, gdy rządził? 25proc. A ile ma dziś? (29,89 proc. - red.) Prezesa nie pokona nic. Musimy się z tym pogodzić.

Prawica ma dwóch liderów Kaczyńskiego z XIX w. i Ziobrę z XXI w.>>

Kempa, Wróbel i inni. Zobacz, kto wszedł do klubu Solidarna Polska [ZDJĘCIA]>>>

 

REKLAMA

[FILM] Królestwo zdechłych myszy. Tak żyje się w państwie Łukaszenki>>

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory